Kochani,
tym
razem nie będę się dzielić z Wami kolejnymi wnętrzarskimi
inspiracjami, ale potrzebuję Waszej pomocy :) i to duuuuużej!
Do
tej pory miałam tyle szczęścia w życiu i tak się jakoś wszystko
idealnie układało, że nigdy nie musiałam wynajmować pokoju/
mieszkania... ale jak widać i na mnie musiał przyjść czas :( Za
miesiąc wyprowadzam się do Holandii i tam też muszę sobie coś
znaleźć. Już jutro lecę na poszukiwania swojego nowego M i
właśnie tu liczę na Wasze wsparcie i pomoc.
A
mianowicie chciałabym Was podpytać na co trzeba zwracać uwagę
oglądając mieszkania pod wynajem, o co pytać agentów, jakie
informacje zdobyć/potwierdzić/upewnić się? Czy są jakieś
haczyki, które czekają na niczego nieświadomych najemców...? :D
Może część z Was ma to już doświadczenie za sobą i może się
nim podzielić?
Przyznam
szczerze, że zaczyna mi to spędzać sen z powiek, zwłaszcza że
oprócz braku doświadczenia w tym temacie to jeszcze TOTALNIE NIC mi
się nie podoba jak przeglądam holenderskie strony z mieszkaniami na
wynajem!
Ok-
na pewno jestem wybredna, bo wnętrza i ich wystrój to moje hobby.
Problem w tym, że ja już nawet wytłumaczyłam sama sobie, że
muszę iść na kompromis bo nigdy nic w wynajmowanym mieszkaniu nie
będzie idealnie i PO MOJEMU ale umówmy się- te mieszkania nie
podobają mi się w całości.
Parę
przykładów tak żebyście wiedzieli, że wcale nie wybrzydzam :)
ale
to nic, to jeszcze NAPRAWDĘ nic! Najgorsze przed nami! Łazienki!!!
To coś na czym odpada co 3 mieszkanie i w co trzecim mieszkaniu
wyglądają one właśnie tak jak na zdjęciach poniżej.


NO
LITOŚCI!!!
Wiecie
jaki jest mój styl i co mi się podoba i jak lubię go wszystko jest
jasne, czyste, uporządkowane- mieszkania powyżej znajdują się
raczej na drugim biegunie mojej wrażliwości.
Zastanawiam
się czy to kwestia tego, że do wynajmowanego mieszkania wrzucasz
wszystko co masz pod ręką i czego nie potrzebujesz, stąd ta
różnorodność WSZYSTKIEGO? Czy w Polsce też tak jest jak szuka
się mieszkania na wynajem??
Czy
nie warto jednak troszeczkę zainwestować a mieć pewność, że
mieszkanie się wynajmie i to w lepszej cenie? Ok, rozumiem że nie
wszyscy najemcy też dbają o takie mieszkanie i może wynajmujący
nie chcą inwestować zakładając, że i tak to zostanie zniszczone,
ale naprawdę można urządzić mieszkanie ładnie i tanio :(
Dobra,
żeby nie było, że jestem aż taką pesymistką to pokażę Wam też
takie mieszkania, które wynalazłam i wpisałam na listę "DO
OBEJRZENIA" :)))
Niestety
tylko 2 na 3 strony różnych agencji :(
Zdjęcia
pochodzą ze stron:
No
cóż, trzymajmy kciuki żeby wróciła stamtąd z podniesioną
głową, fajnym mieszkaniem i lepszym humorem :D
A
tymczasem czekam na Wasze wskazówki na co zwracać uwagę i o co
pytać agentów. Będę ogromnie wdzięczna za wszelkie porady!!!
Miłego
tygodnia,
A.
A.
Pomagałam 3 lata temu znajomemu w szukaniu mieszkania do wynajęcia w Warszawie i niestety doszłam do wniosku, że wrzuca się do nich wszystkie stare sprzęty nie dbając zupełnie o wygląd ;( Na większość mieszkań, które od lat są wynajmowane studentom nie ma w ogóle co patrzeć. Ostatecznie udało nam się znaleźć mieszkanie, które miało być wynajmowane po raz pierwszy, dlatego miało ładną łazienkę i nowe (choć tanie sprzęty).
OdpowiedzUsuńOba miejsca "do obejrzenia" wyglądają obiecująco. Czekam na dalszy rozwój sytuacji i życzę powodzenia :)
Najdziwniejszą rzeczą, jaką widziałam w ofercie była wanna... w kuchni.
Ludzie przede wszystkim sugerują się ceną, zwłaszcza gdy muszą wprowadzić się do jakiegoś mieszkania w danym przedziale czasu - wtedy nie ma miejsca na zastanawianie się, tylko bierze się, co jest pod ręką :)
OdpowiedzUsuńCzasami trzeba wynająć to, co nie podoba nam się pod względem wizualnym, ale ma dobrą lokalizację i współlokatorów. Wszystko, co urządzone jest przez kogoś, nie będzie spełniać naszych oczekiwań w pełni.
OdpowiedzUsuń